Od kwietnia droższa autostrada. Wzrosną opłaty za A4.
Od 1 kwietnia 2025, wzrosną ceny za przejazd odcinkiem autostrady A4 Kraków-Katowice dla wszystkich kategorii pojazdów.
Za przejazd przez bramkę na 61-kilometrowycm odcinku, kierowcy ciężarówki zapłacą 52 złote, czyli o 3 złote więcej niż obecnie. Sumarycznie, opłata za przejazd ciężarówki, autobusu i pojazdu z naczepą trasą Kraków-Katowice, wyniesie 104 złote.
Kierowcy osobówek zapłacą za bramkę o złotówkę więcej. Opłata wzrośnie z 17 do 18 złotych.
Cena za przejazd motocyklem pozostanie bez zmian – 8 złotych za bramkę.
Stalexport: potrzebujemy środków na remonty
Jak tłumaczy zarządca autostrady A4 – spółka Stalexport Autostrada Małopolska, konieczność podwyżki wynika z zaplanowanych remontów i oparta jest o wskaźnik inflacji. W planach są wymiany nawierzchni, remonty mostów i wiaduktów. Spółka do końca marca 2027 roku zamierza wydać na ten cel 540 milionów złotych.
Lepsza trasa to możliwość sprawnego przemieszczania się z zachodu na wschód kraju. Wysokiej klasy połączenia drogowe to niezwykle istotny czynnik dynamicznego rozwoju gospodarczego, wpływający na podniesienie konkurencyjności przemysłu. Nasze działania przełożą się na szybkie i bezpieczne połączenia drogowe, wspierające logistykę i inspirujące rozwój eksportu.
– czytamy w komunikacie prasowym Stalexport Autostrady.
GDDKiA przeciwko podwyżkom
GDDKiA tłumaczy, że prawo do podwyższenia opłaty za przejazd autostradą wynika z umów koncesyjnych podpisanych pod koniec lat 90. ubiegłego wieku i GDDKiA nie posiada uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, o ile są one zgodne z postanowieniami tych umów.
Jednak GDDKiA wydało komunikat, w którym podważa zasadność podwyżek i zwraca uwagę na bezpieczeństwo oraz opłacalność transportu drogowego.
W ocenie GDDKiA wzrost opłat za przejazd zarządzanymi przez koncesjonariuszy odcinkami autostrad jest niezasadny oraz uderzający bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy. Może też wpłynąć na poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego na trasach lokalnych.
Argumenty przedstawione przez państwowego zarządcę autostrad opisują realia ul. Długiej w Trzebini:
Wyższe koszty przejazdu mogą zachęcić kierowców np. pojazdów ciężkich, do omijania autostrady i korzystania z obciążonych już ruchem dróg lokalnych. Stoi to w sprzeczności z rolą, jaką mają pełnić autostrady w systemie komunikacyjnym kraju. Omijanie autostrad przez część kierujących wiąże się również ze spadkiem poziomu bezpieczeństwa zarówno samych kierowców, jak i innych uczestników ruchu, a także mieszkańców okolicznych miejscowości.
Kiedy koniec opłat?
Koncesja dla Stalexport Autostrada Małopolska na użytkownie A4 Kraków-Katowice, kończy się w 2027 roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że nie planuje przedłużenia koncesji dla Stalexportu i nie wprowadzi opłat, po przejęciu zarządu nad tym odcinkiem autostrady.