Metamorfoza starego biurowca w nowoczesne mieszkania w toku. Inwestor będzie pytał o zdanie mieszkańców.
Ponad 30 mieszkań obok Dworku Zieleniewskich.
Inwestycja zakłada adaptację istniejącego budynku oraz dobudowę nowej części mieszkalnej. Dla wygody przyszłych lokatorów przewidziano również parking podziemny. Kluczowym celem inwestora jest, aby nowy kompleks harmonijnie współgrał z otoczeniem, zwłaszcza z pobliskim Dworkiem Zieleniewskich, dlatego sam zainicjował spotkanie z mieszkańcami. Część lokali ma być przeznaczona na wynajem, a część trafi na sprzedaż.
Jak może wyglądać przyszły kompleks?
Na kanwie pierwszych sygnałów o klasycznym stylu oraz nawiązaniu do architektury Dworku, pokusiłem się o luźną wizualizację części frontalnej. Podkreślam, jest to luźna koncepcja.
Czy na taki styl skusi się inwestor? Tego jeszcze nie wiadomo, natomiast pierwsze sygnały mieszkańców i radnych osiedla Centrum wskazuj, że nowoczesna forma bryły, taka jak na poniższej wizualizacji, nie będzie zaakceptowana.
Zabytki ocalone.
Inwestor zadba o zachowanie elementów cennych dla historii. Inwestycja obejmie renowację zabytkowego muru, który zostanie odnowiony i wkomponowany w nowy projekt. Co więcej, zabytkowa transformatornia w kształcie wieżyczki – charakterystyczny punkt na mapie okolicy – również zostanie zachowana i poddana renowacji.
Jednym z najważniejszych i najbardziej godnych pochwały aspektów inwestycji jest chęć dialogu z mieszkańcami. Inwestor zadeklarował chęć zorganizowania spotkania, aby można było wypowiedzieć się na temat planów i zaproponować ewentualne poprawki. Chodzi o to, aby ostateczny kształt budynku był jak najbardziej akceptowany i pasował do oczekiwań sąsiedztwa.
Choć inwestor pierwotnie rozważał podwyższenie budynku o dwie kondygnacje, to plany te zostały zweryfikowane przez lokalne prawo. Miejscowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego ustala w tym miejscu maksymalną wysokość na 12 metrów, co skutecznie ogranicza możliwość dalszej rozbudowy w górę. Ostateczny kształt i detale projektu, choć już wstępnie zarysowane, wciąż zależą od decyzji inwestora, który teraz czeka na reakcję i sugestie ze strony mieszkańców.