- Ministerstwo Obrony Narodowej ujawniło nowe regulacje dotyczące doręczania kart powołania do służby wojskowej w przypadku ogłoszenia mobilizacji lub wybuchu wojny.
- Karty powołania do wojska w czasie mobilizacji będą dostarczane m.in. przez kurierów, wojsko, policję lub urzędników samorządowych, a także zostawiane w drzwiach lub przekazywane domownikom.
- Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast opracują plany rozplakatowania obwieszczeń o mobilizacji.
- Za unikanie mobilizacji grożą kary więzienia.
MON: nowe sposoby doręczania kart mobilizacyjnych
Jak informuje portal forsal.pl zgodnie z najnowszym rozporządzeniem MON, tradycyjne metody powiadamiania o mobilizacji do służby wojskowej, takie jak listy dostarczane przez Pocztę, zostaną uzupełnione o nowe rozwiązania – wezwania będą mogły być wręczane także przez przedstawicieli wojska, policję czy urzędników samorządowych. Jak podkreśla resort obrony, celem zmian jest zapewnienie skuteczności i szybkości procesu mobilizacyjnego w sytuacjach kryzysowych.
Karta powołania może trafić do rąk poborowych osobiście, a w przypadku ich nieobecności – zostać pozostawiona w drzwiach mieszkania lub przekazana domownikom.
W mobilizacji pomogą też włodarze miast i gmin
Dodatkowo, MON poinformowało, że wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast zostali zobowiązani do rozplakatowania obwieszczeń o mobilizacji na terenie swoich gmin i miast.
Obwieszczenia te, umieszczane w miejscach publicznych, mają stanowić wsparcie dla systemu powiadomień, który opierać się ma na listonoszach, ale też pracownikach urzędów. Ustawodawca przewidział, że do akcji zaangażowani zostaną pracownicy urzędów, który wcielą się rolę kurierów.
Ministerstwo uspokaja
Resort obrony zaznacza, że nowe procedury mają umożliwić sprawne dotarcie do wszystkich objętych obowiązkiem służby, minimalizując ryzyko opóźnień.
MON podkreśla, że nowe procedury są jedynie przygotowaniem na wypadek sytuacji nadzwyczajnych i nie oznaczają bezpośredniego zagrożenia konfliktem.
Kary za unikanie służby
Resort obrony przypomina również o konsekwencjach uchylania się od obowiązku mobilizacyjnego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoby, które nie stawią się na wezwanie, mogą podlegać karom grzywny, a w skrajnych przypadkach nawet karze pozbawienia wolności do lat 3. Osobom, które notorycznie będą uniknąć powołania grozi kara od pięciu lat więzienia.
3 lata więzienia grozi za obmowę świadczenia majątkowego na rzecz wojska.
Nowe przepisy już weszły w życie.