reklama
reklama WYBORCZA
Obwodnica Trzebini po 2032 roku? Chrzanów. Budowa nowego dworca autobusowego jeszcze w tym roku Alwernia stawia na seniorów. Powołana została Rada Seniorów Robert Maciaszek przeciwny opłatom za wejście nad Chechło
Obwodnica Trzebini po 2032 roku? Chrzanów. Budowa nowego dworca autobusowego jeszcze w tym roku Alwernia stawia na seniorów. Powołana została Rada Seniorów Robert Maciaszek przeciwny opłatom za wejście nad Chechło

Kanibale z Ojcowa

kanibale z ojcowa

Najnowsze badania kości z Jaskimi Maszyckiej położonej na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego potwierdzają, że jego dawni mieszkańcy praktykowali kanibalizm.

Kanibale z Ojcowa

Jaskinia Maszycka jest jedynym z najważniejszych stanowisk paleontologicznych w Polsce. Ludzkie kości w jaskini z Doliny Prądnika odkryto już w XIX w. Badania wskazały, że jest to pozostałość obozowiska ludzi przybyłych na te tereny 18 tysięcy lat temu, z terenów zachodniej Europy.

„Byli przedstawicielami jednostki kulturowej, którą nazywamy kulturą magdaleńską” – powiedziała PAP dr hab. Marta Połtowicz-Bobak archeolożka z Katedry Archeologii Pradziejowej Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Jak wskazuje portal dzieje.pl grupy magdaleńskie wykorzystywały ludzkie kości jako surowiec do wytwarzania narzędzi, czy biżuterii. Jednak naukowcy różnie interpretowali wykorzystanie przez nich ludzkich szczątków do końca nie będąc pewnym, czy praktykowali też kanibalizm i w jakiej formie.

 

Wyróżnia się kanibalizm rytualny polegający na zjadaniu ciał pokonanych wrogów, ciał zmarłych członków plemienia oraz kanibalizm przeżyciowy, polegający na zaspokajaniu głodu w ekstremalnych warunkach środowiskowych. Ofiarą tego rodzaju kanibalizmu, również mogą paść zarówno wrogowie jak i współplemieńcy. Nie jest wiadome, który rodzaj kanibalizmu miał miejsce w Ojcowie, tysiące lat temu.

 

Kości z jaskini Maszyckiej były badane kilkukrotnie. Wstępne ustalenia z lat 90 skłaniały się do poparcia hipotezy o praktykach kanibalistycznych w ojcowskich lasach. Kolejne badania przeprowadzane w 2017 roku ją podważyły.

 

Tym razem analizy przeprowadzone przez archeologów z hiszpańskiego Catalan Institute of Human Paleoecology and Social Evolution oraz archeologów Uniwersytetu Rzeszowskiego, Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego i Uniwersytetu w Getyndze potwierdziły ustalenia z lat 90. Swoje ustalenia przedstawili na łamach „Scientific Reports”.

„Wskazują na to przede wszystkim mikroślady na niemal wszystkich zachowanych kościach. Zidentyfikowaliśmy mikronacięcia w miejscach, które pokazują, że od kości próbowano odseparować mięśnie. Są to też ślady zmiażdżenia, rozbicia kości długich w celu uzyskania szpiku kostnego, który jest bardzo kalorycznym pożywieniem. Ślady na fragmentach czaszek wskazują, że próbowano uzyskać też dostęp do mózgu, który również jest bardzo kaloryczny” – powiedział PAP współautor badania Dariusz Bobak z Fundacji Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego.

Co ważne, w jaskini nie znaleziono żadnych śladów świadczących o tym, że ludzkie kości były przekształcane na przedmioty użytkowe, a jednak znaleziono w niej wiele narzędzi kościanych. Świadczyć to może o gwałtowności wydarzeń, które miały miejsce w Jaskini Maszyckiej – ucieczki jej mieszkańców, albo nagłej śmierci.

 

Malownicze krajobrazy Ojcowskiego Parku Narodowego stają się teraz miejscem, które skrywa tajemnice pradziejowych zwyczajów.

Powiadom Mnie o innych komentarzach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
reklama
reklama
reklama wideo
reklama
REKLAMA
Ostatnie posty
0
Podziel się Swoją Opiniąx