Zatrważające sceny na Proteście Rolników w Warszawie. Wszystko to przeciwko Zielonemu Ładowi.
Obecnie w Warszawie — jak w wielu europejskich stolicach — trwa Protest Rolników przeciwko Zielonemu Ładowi Unii Europejskiej oraz przeciwko importowi produktów rolnych z Ukrainy.Po tym, jak Premier Donald Tusk zapowiedział włączenie przejść granicznych do tzw. infrastruktury krytycznej, rolnicy przenieśli protest znad granicy państwa, do Warszawy. Organizatorzy zgromadzenia twierdzą, że w proteście bierze udział 150 tysięcy osób.
Do rolników dołączyli hodowcy, myśliwi, leśnicy, przewoźnicy i górnicy i pracownicy elektrowni. Warszawski Ratusz twierdzi, że w protestach bierze udział 30 tys. osób. Jednak tę liczbę stawiają pod znakiem zapytania zastosowane środki policyjne. Nie zabrakło śmiałków z powiatu chrzanowskiego.
To skandal, że w demokratycznym państwie policja brutalnie atakuje pokojowych protestujących! Władze powinny chronić obywateli, a nie ich prześladować. Zielony Ład jest szkodliwy dla polskich rolników, a import ukraińskiego zboża pogłębia problemy. Protestujący mają prawo wyrażać swoje niezadowolenie, a policja nie ma prawa ich za to represjonować — komentują rolnicy.
Według organizatorów i świadków Policja przekroczyła dozwolone prawem granice. Na nagraniach z protestu widać wyłapywanie pojedynczych osób ze zgromadzenia, brutalność zatrzymań, używanie wobec protestujących i relacjonujących zajścia reporterów gazu łzawiącego, bez wyraźniej przyczyny. Obserwatorzy zajść mówią o policyjnych prowokacjach i eskalowaniu konfliktu przez wprowadzanie oddziałów prewencji policyjnej, wprost w kolumnę protestujących. Zarejestrowano też moment, gdy Policjant rzuca jakimś przedmiotem w protestujących. Na miejscu interweniowali posłowie Konfederacji, starając się separować oddziały policji od protestujących. Jedną z poszkodowanych osób jest Sławomir Mentzen — poseł Konfederacji, który został spryskany gazem łzawiącym. Nie zabrakło również posłów z Prawa i Sprawiedliwości czy Suwerennej Polski. Naprzeciw barykadzie stanął Grzegorz Braun z Konfederacji Korony Polski.
Protest w Warszawie to kolejny sygnał rosnącego niezadowolenia społecznego w Polsce. Zielony Ład jest postrzegany przez wielu jako zagrożenie dla polskiego rolnictwa, górnictwa i energetyki. Protestujący domagają się dialogu z rządem i jego wycofania się z Zielonego Ładu.
Skandaliczny plan Tauronu. Protest przeciwko likwidacji Elektrowni Siersza.
Na 19 marca zaplanowana jest demonstracja ZZ Kontra pod urzędem miejskim w Trzebini. . Pracownicy Elektrowni Siersza w sposób pokojowy chcą wyrazić swoje oburzenie z planów Tauron Wydobycie, które zakładają między innymi zatrzymanie pracy elektrowni od marca do października. „To niedopuszczalne i wbrew zasadom ekonomii” – twierdzą związkowcy. Warto dodać, że najważniejszym tematem będzie próba zatrzymania Zielonego Ładu, który zdaniem protestujących przyczyni się do ubóstwa energetycznego i znacznego zwiększenia cen energii. Oczekują uchylenia uchwały podjętej przez zarząd Tauron Wydobycie, mówiącą o wygaszeniu dwóch bloków energetycznych zbudowanych początkiem 2001 roku.
Likwidacja kopalni to strata nie tylko podatku dla Gminy. To również likwidacja 450 miejsc pracy w Tauron oraz firmach współpracujących. Zatrzymanie elektrowni spowoduje kolejne zapadliska, o czym decydenci wyraźnie nie chcą wiedzieć. „Ponieważ pobieramy do produkcji energii wodę z pomp głębinowych, to wyłączenie pracy będzie skutkowało najgorszym dla Sierszy i nie tylko scenariuszem” – dodają pracownicy Elektrowni.
Obecnie giełda energii sztucznie zaniża ceny za produkcję 1 MegaWataElektrycznego. Po zniszczeniu wszystkich elektrowni węglowych będziemy zmuszani kupować ja od naszego zachodniego sąsiada, po ile? Pytamy pracowników elektrowni. „Niemcy sprzedadzą nam 1 MW, ale za 3000zł” – słyszymy. Dodają, że słońce i wiatr nie są stabilną energią w naszej szerokości geograficznej.