W ostatnich dniach zaczęły pojawiać się pytania odnośnie do działań Łukasza Kmity, który wyeksponował swój biuletyn informacyjny w trzebińskim magistracie. To wywołało kontrowersje wśród mieszkańców oraz opozycji politycznej, które zaczęły zastanawiać się, czy taka forma promocji jest zgodna z zasadami etyki politycznej, zwłaszcza w czasie kampanii wyborczej. Wojewoda Małopolski jest jednocześnie kandydatem do Sejmu z ramienia partii rządzącej, co budzi pewne pytania odnośnie uczciwości tej promocji.
Mieszkańcy i opozycja pyta, czy to jest zgodne z prawem, a Państwowa Komisja Wyborcza wyjaśnia.
W odpowiedzi na te wątpliwości Państwowa Komisja Wyborcza dostarczyła odpowiedzi. Jednak warto zaznaczyć, że kwestia udziału w kampaniach wyborczych osób publicznych jest już od dłuższego czasu zapisana w prawie wyborczym.
Przepisy Kodeksu Wyborczego nie zabraniają działań, które nie mają znamion agitacji wyborczej, takie jak rozpowszechnianie treści niezwiązanych bezpośrednio z wyborami czy kandydowaniem. Dotyczy to także działań podejmowanych przez osoby publiczne, które nie muszą przestrzegać reżimu wyborczego w swoich działaniach. W przypadku biuletynu nie można zarzucić agitacji przez Łukasza Kmitę.