Kolejny przetarg, te same pytania. Czy Balaton i Chechło są przepłacone?
Po raz drugi w krótkim czasie otworzono koperty z ofertami na administrowanie ośrodkami rekreacyjnymi Balaton i Chechło. I po raz drugi sytuacja budzi spore znaki zapytania. Pamiętamy, jak w poprzednim podejściu jedyna oferta złożona przez firmę ECO-SYSTEM Roberta Adamczyka opiewała na kwotę znacznie wyższą niż zabezpieczona przez miasto. Różnica ponad 200 tysięcy złotych sprawiła, że przetarg unieważniono.
Wczoraj byliśmy świadkami ponownego otwarcia ofert. I zgadnijcie co? Ponownie wpłynęła tylko jedna oferta, i znowu od firmy ECO-SYSTEM. Tym razem kwota zaproponowana przez przedsiębiorstwo to 1 246 800 złotych. Miasto, chcąc uniknąć powtórki z rozrywki, podniosło kwotę, jaką jest skłonne zapłacić, do 1 149 280,01 zł. Mimo to, aby doszło do podpisania umowy, z miejskiej kasy trzeba będzie dopłacić niemal 100 tysięcy złotych.
I tu wracają te same, nurtujące wielu mieszkańców pytania. Dlaczego tak drogo? Dlaczego po raz kolejny musimy dopłacać niemałą sumę do jedynej oferty? I wreszcie, dlaczego nie może tego zrobić nasza miejska spółka – Miejski Zarząd Nieruchomości? Może nad tym pytaniem pochylą się miejscy radni niezależnie od opcji politycznej na jutrzejszej sesji rady miasta.
Wątpliwości budzą nie tylko kwoty, ale również warunki przetargu. Jeden z zapisów stanowi, że o zamówienie mogą ubiegać się firmy, które w ciągu ostatnich pięciu lat zarządzały minimum dwoma ośrodkami rekreacyjnymi z funkcjonującymi kąpieliskami. Dla wielu jest to wymóg absurdalny i zawężający konkurencję. Nie chodzi o to, czy MZN „powinien” czy „nie powinien” zarządzać Balatonem i Chechłem – zdaniem wielu po prostu powinien. Gmina powinna działać oszczędnie i racjonalnie, sprawdzając, za ile MZN mogłoby wykonać tę usługę. To także kwestia obiegu miejskiego pieniądza, który zamiast trafiać do zewnętrznej firmy, mógłby zasilić miejską spółkę.
Kolejną kwestią jest systematyczne podnoszenie progu doświadczenia, wymagającego zarządzania dwoma kąpieliskami jednocześnie. Warto przypomnieć, że jeszcze do 2019 roku ogłaszano dwa oddzielne przetargi – osobno na Balaton i osobno na Chechło. Od 2020 roku organizowany jest jeden przetarg na oba ośrodki, który konsekwentnie wygrywa ECO-SYSTEM.